Nie zawsze kierowca, który zimą wpadł w poślizg i spowodował kolizję, jest winny spowodowania kolizji. Istnieją przypadki, gdy można ubiegać się o odszkodowanie za poniesione straty od zarządcy drogi lub jego ubezpieczyciela.
Zimą padający śnieg i mróz często przypominają o sobie kierowcom – zasypane śniegiem auta, zamrożone szyby, zamarznięte zamki w drzwiach. Każdy kierowca przed ruszeniem w drogę ma obowiązek odśnieżenia samochodu i usunięcia lodu z szyb. Podobnie instytucje odpowiedzialne za stan dróg mają swoje obowiązki – to do nich należy dbanie o usuwanie śniegu i logu z nawierzchni, czy posypanie drogi piaskiem lub solą. Jeżeli zachowujemy należytą ostrożność, ale przez zły stan nawierzchni staliśmy się sprawcą kolizji lub wypadku, możemy spróbować uzyskać odszkodowanie od zarządcy drogi lub jego ubezpieczyciela. Potrzebujemy dowodów i prawidłowo wypełnionego wniosku.
Zbierz dowody
Zawsze gdy chcemy ubiegać się o odszkodowanie, musimy dobrze udokumentować naszą sprawę. Potrzebujemy:
- miejsce wypadku – miejscowość, numer drogi lub skąd dokąd prowadzi, kilometr drogi (oznakowania na przydrożnych słupkach wskazują kilometr z dokładnością do 100 metrów), dokładne współrzędne geograficzne z nawigacji GPS (jeżeli jesteśmy w stanie to ustalić),
- film lub fotografie przedstawiające szczegółowo stan drogi w miejscu zdarzenia,
- świadkowie – bardzo często ich zeznania pomagają w procesie o dochodzenie odszkodowanie,
- policja – nie jesteśmy zobowiązani do wzywania policji jeśli nie ma rannych i ofiar, ale notatka sporządzona na miejscu przez funkcjonariusza może być bardzo pomocna w sądzie.
Uwaga: możliwe jest, że pomimo naszej bardzo ostrożnej jazdy policjanci stwierdzą, że wypadek nastąpił z naszej winy bo nie dostosowaliśmy prędkości do panujących warunków jazdy. W takim przypadku nie wolno nam przyjmować mandatu – przyjęcie go oznacza przyznanie się do winy, co jednocześnie mocno utrudnia nam przeprowadzenie i wygranie procesu o odszkodowanie.
Poznaj zarządcę drogi
Mamy odpowiednią dokumentację, ale do kogo powinniśmy zgłosić się o odszkodowanie? Kto odpowiada za odcinek drogi, na którym doszło do kolizji czy wypadku? Poniżej prezentujemy zarządców dróg:
- trasy krajowe przebiegające poza granicami miast – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad,
- drogi wojewódzkie – marszałek,
- drogi powiatowe – zarząd powiatu,
- drogi gminne – burmistrz lub prezydent miasta,
- autostrady – GDDKiA lub – w przypadku płatnego odcinka A1, A2 i części A4 – koncesjoner.
Uwaga: Policja lub urząd gminy to instytucje, do których zawsze możemy zwrócić się o pomoc w ustaleniu zarządcy.
Złóż wniosek
Zwracamy się o odszkodowanie, składając pismo do zarządcy drogi. W piśmie należy dokładnie opisać sytuację i dołączyć naszą dokumentację z miejsca zdarzenia. Najczęściej zarządca posiada ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej – jeżeli poznamy firmę ubezpieczającą dany fragment drogi, nasze roszczenie możemy zgłosić bezpośrednio do tej firmy, by skrócić czas oczekiwania na odszkodowanie.
Cito radzi – jeżeli Twój pojazd został poważnie uszkodzony, nie wykonuj napraw bez wcześniejszych oględzin przedstawiciela ubezpieczyciela zarządcy drogi. Gdy nie ma takiej możliwości, koniecznie wykonaj zdjęcia uszkodzeń, zachowaj uszkodzone części oraz faktury dokumentujące zakup nowych.
Odszkodowanie z polisy AC
W przypadku gdy posiadamy ubezpieczenie AC, możemy skorzystać z tej polisy. Dzięki temu szybko zlikwidujemy szkodę, a nasza firma ubezpieczeniowa sama będzie dochodzić zwrotu wypłaconej kwoty od zarządcy drogi lub jego ubezpieczyciela.
UWaga: jeżeli nasza firma ubezpieczeniowa nie uzyska od zarządcy drogi pełnego zwrotu odszkodowania wypłaconego z naszej polisy AC, to musimy liczyć się z utratą części zniżek.
Odszkodowanie od zarządcy drogi i jego ubezpieczyciela
Ubezpieczyciel wypłaca odszkodowania za szkodę w pojeździe w oparciu o swój kosztorys. Bardzo często dochodzi do jego zaniżenia – np. przez zastosowanie nieoryginalnych części zamiennych lub zaniżonych stawek za robociznę. Gdy zauważymy, że kosztorys ubezpieczyciela nie jest zgodny z naszymi wyliczeniami (nawet po wypłacie odszkodowania) możemy odwołać się od stanowiska ubezpieczyciela i żądać zapłaty pełnej kwoty. Może to oczywiście wiązać się z koniecznością skierowania sprawy do sądu.
Cito podpowiada
Pamiętajmy, że gdy na drodze spotkają nas opady śniegu, zarządca drogi potrzebuje trochę czasu by zadbać o nawierzchnię. Zawsze samemu warto zadbać o nasze bezpieczeństwo i bezpieczeństwo naszych pasażerów – zwolnijmy, zachowajmy należytą ostrożność. Zawsze możemy starać się o odszkodowanie, ale nie zawsze to wróci nam nasze zdrowie.